5 maja 2014, o 22:41
Witam forumowiczow!.Zainspirowany postem o Dusocinie oraz P.doktorze Rydygierze(mam słabośc do starych budowli) pojechałem,zobaczyłem i nie żałuję.Rzeczywiście niestety dworek w stanie agonalnym,ale za to jest mozliwość obejrzenia starych mebli!,no i ta piwnica rzeczywiście rewelacyjna,w starym stylu,po prostu klimatyczna!.Ale nie o tym chciałem pisać,drodzy forumowicze!.Jeśli ktokolwiek chciałby odwiedzić ten dworek,PROSZĘ UWAŻAĆ NA STUDNIĘ!.Która znajduje się na podwórku i nie jest w żaden sposób zabezpieczona,a dość głęboka,na oko jakieś 5 metrów.Także w razie wpadnięcia,pomijając urazy w czasie ,,lotu'' ciężko było by się wydostać samemu.Pozdrawiam i dzieki Pitas za inspirację.